Kiedy w 2014 roku podjęłam decyzję o zmianie branży, postawiłam sobie cel – być najlepszą w tym co robię. Poprzednia praca dała mi solidny fundament – nauczyła pracy z Klientem. Zaczęłam szkolić się z wizażu, uczęszczać na kursy stylizacji brwi i rzęs, warsztaty. Zdałam egzamin czeladniczy i jestem dyplomowaną wizażystką. Po kilku latach pracy spełniłam swoje marzenie i otworzyłam Makeup & Brow Bar – specjalizujący się w makijażu oraz stylizacji brwi i rzęs. Stworzyłam kameralne miejsce, w którym moje Klientki czują się wyjątkowo, dbam o Nie najlepiej jak potrafię.
Panie które jeszcze mnie nie poznały, pierwszą wizytę często zaczynają słowami: „tylko proszę nie kłaść czarnej henny i nie zrobić cienkich nitek” – dla niewtajemniczonych – chodzi o stylizację brwi. Odpowiadam Im, że trafiły do specjalisty i nie muszą się tego obawiać. Na początku wiele osób mówiło mi -„ rób jeszcze paznokcie, może coś na twarz”. Nie. Nie jestem kosmetyczką, nie jestem stylistką paznokci. Nie chcę być od wszystkiego. Jak ktoś jest od wszystkiego jest od …… sami sobie dopowiedzcie. Gdyby jedna osoba miała wyszkolić się z zabiegów na twarz, stylizacji brwi, makijaży, paznokci, rzęs – musiałaby być milionerką. Poczytajcie sobie ile kosztują profesjonalne – podkreślam! – profesjonalne szkolenia. Specjalizacja = sukces. Tego się trzymam. Rozumiem, że w dobie notorycznego braku czasu chcemy mieć wszystko w jednym miejscu. Idziemy do galerii i mamy wiele sklepów w jednym miejscu, a i paznokcie można w przerwie zrobić. Nie dziwmy się później, kiedy efekt jest odwrotny od wymarzonego.
Mam też nadzieję, że profesjonalni makijażyści będą u nas tak samo doceniani jak na świecie. Póki co – w dobie podniecania się tapetą z instagrama jesteśmy daleko w tyle.
Inną kwestią jest cena naszych usług – ale o tym innym razem ????